Jakiś czas temu informowaliśmy o projekcie nowelizacji ustawy o informatyzacji administracji publicznej. Wówczas podtytuł tekstu głosił „Pierwszy krok w dobrą stronę”. Wczoraj Ministerstwo Infrastruktury opublikowało kolejną wersję projektu zmieniającego ustawę, która już dziś gwarantuje, że administracja państwowa będzie akceptować otwarte formaty plików w kontaktach z obywatelem. Tym razem, ku naszemu zaskoczeniu, definicja otwartych standardów zniknęła. Co więcej, znika obecna dziś w prawie gwarancja otwartości standardów – w zamian pojawia się dziwny tworek.
Jest nim neutralność technologiczna. Nie jest to jednak neutralność gwarantująca wszystkim równy dostęp do danych oferowanych przez administrację – lecz zasada równego traktowania przez władze publiczne technologii teleinformatycznej i stworzenia warunków do ich uczciwej konkurencji, w tym zapobiegania możliwości eliminacji technologii konkurencyjnych przy rozbudowie i modyfikacji eksploatowanych systemów teleinformatycznych lub przy tworzeniu konkurencyjnych produktów i rozwiązań. W skrócie można to odczytać prosto – zakaz wprowadzenia wymogu stosowania otwartych standardów przed administrację publiczną. Jeśli nowelizacja w obecnym kształcie zostanie przegłosowana przez parlament, pod płaszczykiem promowania konkurencyjności zdelegalizuje działania wszystkich jednostek administracji publicznej jawnie wspierających otwartość standardów – niezależnie od tego, jaki producent by je wdrażał.
Nowa ustawa wprowadza dodatkowo obowiązek gwarantowania tzw. neutralności technologicznej i jawności. Jawność, jak już niejednokrotnie udowodniono, nie oznacza dostępności. Format plików może być jawny, jednak mogą zostać wprowadzone inne ograniczenia w jego wykorzystaniu.
Szkoda, że administracja publiczna marnuje kolejną szansę na prawdziwą reformę i zabezpieczenie przyszłym pokoleniom dostępu do dziś tworzonych danych, kontynuując politykę sprzyjania monopolistom. A może Parlament coś zmieni?
Archiwalny news dodany przez użytkownika: honey.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.
Share →
Ostatnie komentarze
- Zaufana Trzecia Strona - MAiC proponuje polskie "Raporty o przejrzystości"
- fantomik - Backdoorów PRISM nie ma. Pełnej informacji w Transparency Reports też.
- rumcajs - Backdoorów PRISM nie ma. Pełnej informacji w Transparency Reports też.
- KMP - Permanentna inwigilacja – również w Polsce
- KMP - Permanentna inwigilacja – również w Polsce