Po dość długim, ponadrocznym oczekiwaniu, polska edycja Wikipedii – Wolnej Encyklopedii pojawiła się na krążku DVD wydanym przez Helion. Jako jeden z korektorów dostałem właśnie w łapki egzemplarz autorski DVD oraz upominek w postaci kubka, więc jest to dobra okazja do recenzji naszego dzieła.
Warto przypomnieć, że projekt DVD z Helionem został zapoczątkowany w czerwcu 2006 roku i większość artykułów pochodzi właśnie ze zrzutu bazy w tamtym czasie. W ciągu roku Wikipedia oczywiście znacznie urosła, dodano nowe artykuły jak i poprawiono stare. Niemniej, wydanie offline, jeśli miało być w miarę przyzwoicie wykonane, wymagało jednak ręcznego przejrzenia dużej części artykułów i poprawienia oczywistych błędów. Była to syzyfowa praca, bo dotyczyła w przybliżeniu połowy z 238000 artykułów. Druga połowa to artykuły, które uznano za poprawne bez przeglądania, ponieważ albo były tworzone automatycznie przez boty albo też ich wyłącznymi autorami byli zaufani wikipedyści.
Korekta była żmudna i powolna, początkowo zaangażowane w nią były osoby związane kontraktem z Helionem, później również dołączyła grupa ochotników aby przyspieszyć prace. Prace nad treścią haseł zakończono w grudniu 2006, po czym zajęto się sprawami technicznymi jak program instalacyjny, testy i tłoczenie. Wreszcie płyta pojawiła się w sprzedaży pod koniec lipca 2007. Szkoda, że tak długo zajęły wszystkie procedury, co nie pozostaje bez wpływu na aktualność wprowadzonych haseł, niemniej można przypuszczać że dzięki przetartym szlakom w przyszłości będzie już szło bardziej sprawnie. Cena wynosi 39 zł – nie jest może zbyt niska biorąc pod uwagę fakt, że ta sama treść jest za darmo w sieci, niemniej część dochodów jest przekazywana dla Stowarzyszenia Wikimedia Polska, dzięki czemu polska Wikipedia będzie mogła się lepiej rozwijać. Warto też dodać, że polskie wydanie DVD jest zaledwie drugą taką inicjatywą po niemieckiej Wikipedii. Największa, angielska Wikipedia jak na razie nie została wydana w całości na DVD.
Pierwszy rzut oka na opakowanie pozostawia całkiem dobre wrażenie. Okładka jest wykonana gustownie, a na szczególną pochwałę zasługuje nadruk na samej płycie. Puzzle w logo Wikipedii są lekko wypukłe w dotyku.
Jednym z celów przyświecających twórcom DVD było udostępnienie treści Wikipedii dla każdego, niezależnie od np. systemu operacyjnego jakiego używa. Większość płyt z oprogramowaniem jakie dzisiaj znajdziemy w sprzedaży ma dość restrykcyjne wymagania – zwykle trzeba dysponować systemem Microsoft Windows w miarę nowej wersji, która przecież nie jest darmowa. W przypadku polskiej Wikipedii jedyny wymóg to posiadanie przeglądarki WWW, a do uruchomienia funkcji wyszukiwania potrzebna jest maszyna wirtualna Javy, która jest dostępna dzisiaj dla praktycznie każdego popularnego systemu operacyjnego. Encyklopedia ta działa zatem równie dobrze pod Windows, co pod Linuksem, Mac OS X, FreeBSD, Solarisem… To dość niezwykłe w świecie zdominowanym przez komercyjne programy dla jednej platformy i zasługuje na wielką pochwałę.
Drugą ważną cechą tego wydania Wikipedii jest możliwość jej uruchomienia bezpośrednio z płyty. Nie trzeba niczego instalować na dysku twardym, co w przypadku np. komputerów w bibliotekach jest istotną zaletą.
Przejdźmy do testu płyty pod Linuksem. W głównym katalogu jest skrypt LINUX_START.SH
, który należy uruchomić. Przy okazji – jeśli przy uruchamianiu pojawia się komunikat:
$ ./LINUX_START.SH
bash: ./LINUX_START.SH: /bin/sh: bad interpreter: Permission denied
oznacza to prawdopodobnie, że płyta jest zamontowana w trybie noexec. Wówczas uruchom skrypt poprzez
$ sh LINUX_START.SH
Wyszukiwarka uruchamia się szybko i działa zgodnie z oczekiwaniami. Drobne niedociągnięcie jest widoczne na zrzucie ekranu – niektóre napisy nie zmieściły się w przewidzianych na nie polach. Wynika to z różnej szerokości fontów pod różnymi systemami. Podobnie zresztą działo się z wersją beta wyszukiwarki, którą testowałem dla Olafa pod Mac OS X.
Jeśli uruchomimy Wikipedię bezpośrednio z DVD, jest niekiedy widoczne opóźnienie przy ładowaniu artykułów z dużą liczbą grafik. Ponieważ każdy obiekt (strona HTML, grafika, wzór matematyczny) jest zapisany jako oddzielny plik (jest ich ponad 500000), nieco czasu zajmuje dotarcie głowicy do odpowiednich części płyty. Mankament ten znika oczywiście, jeśli zainstalujemy encyklopedię na dysku twardym.
Podczas przeglądania nasunęły mi się też następujące uwagi:
- logo Wikipedii w lewym górnym rogu powinno prowadzić do strony głównej DVD, podobnie jak w wersji online,
- warto dodać link do wersji online danego artykułu, tak aby w razie potrzeby była możliwość sprawdzenia nowszej wersji.
Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić do zakupów i do dołączenia do grona polskich wikipedystów.
Od redakcji: Powyższy tekst pierwotnie ukazał się na łamach blogu Wanteda. Sama zaś Wikipedia DVD dostępna jest też dla wszystkich na serwerze wydawnictwa i serwerze FTP ICM-u.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: wanted.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.