Choć widmo patentów na oprogramowanie chwilowo przestało krążyć nad Europą, to jednak amerykańskie firmy mają z patentami na oprogramowanie coraz więcej problemów. Właśnie pojawiły się doniesienia o planowanym procesie wytoczonym firmie Amazon.com, doszła do nas wiadomość, że zarejestrowani użytkownicy oprogramowania Microsoftu (również polscy) dostają od niedawna nietypową prośbę od producenta.
Sąd okręgu Orange (Kalifornia, USA) potwierdził, że fragmenty kodu Microsoft Office Professional Edition 2003, Microsoft Office Access 2003, Microsoft Office XP Professional oraz Microsoft Access 2002 naruszają prawa patentowe Carlosa Armando Amado. W związku z tym firma została zmuszona do napisania od nowa procedur odpowiadających za obsługę danych MS Accessa przez program MS Excel.
Jak wynika z informacji w sieci (nasza redakcja nie otrzymała od Microsoftu informacji o konieczności aktualizacji systemów), choć aktualni użytkownicy tego oprogramowania mogą go używać bez problemów, nowi użytkownicy Office 2003 powinni zainstalować Service Pack 2, a nowi użytkownicy Office XP muszą nałożyć osobne łatki.
Nie wiadomo, jak zmiany w kodzie wpłyną na kompatybilność z wesjami 'niezałatanymi’. Firmy wykorzystujące problematyczne oprogramowanie w krytycznych zastosowaniach będą musiały przeprowadzić badania, czy ich kod działa z jego nową, zmienioną wewnętrznie wersją.
Problemów dla producenta (kara finansowa, konieczność przepisania kodu, być może wkrótce konieczność ochrony klientów przed oskarżeniami o naruszanie przez nich patentów) oraz konsumentów nie byłoby, gdyby system patentowy nie dopuszczał patentowania pomysłów na oprogramowanie. Na razie coraz częściej widać, że nie służy on ochronie twórców oprogramowania, lecz przyczynia się do poważnych nadużyć, zaś twórców zwykle wystarczająco chroni coraz bardziej restrykcyjne prawo autorskie. Czy drogą patentowania spróbuje pójść Unia Europejska – na razie Parlament Europejski powiedział 'nie’.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: honey.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.