Luty za pasem, a na moim biurku już od kilku dni spoczywa trzynasty numer miesięcznika Linux Magazine. Z okładki wynika, że tematem przewodnim są sieci bezprzewodowe, znajdziemy również informacje m.in. o nowej wersji OpenOffice, tworzeniu własnej dystrybucji opartej na Red Hacie oraz tekst poświęcony projektowi Wikipedia. Przyjrzyjmy się numerowi dokładniej.
„Polska górą” – tak jest zatytułowany najnowszy wstępniak Artura Skury, który – jak się łatwo domyślić – nawiązuje w ten sposób do działań naszego rządu w sprawie projektu dyrektywy patentowej. Nie zostaje mi nic innego, jak tylko podpisać się obiema rękami pod tym tekstem i przejść do dalszej lektury.
Tradycyjnie, zaraz po wstępniaku można znaleźć dział poświęcony informacjom ze świata oprogramowania, szeroko pojętego biznesu, „świata” (tu budująca wiadomość o powrocie BBSów do łask, wreszcie – garść informacji dotyczących zmian w kernelu. Jeszcze tylko listy od czytelników i możemy przejść do tematu numeru – sieci bezprzewodowe.
Znajdziemy tu zarówno wprowadzenie do sieci bezprzewodowych, opis wtyczek USB umożliwiających połączenie się z siecią WiFI, jak i instrukcję ustawiania szyfrowanego tunelu przy pomocy OpenVPN. To ostatnie jest szczególnie przydatne, bowiem w obecnej chwili zdecydowana większość działających sieci bezprzewodowych nie jest zabezpieczona wcale lub w dość słaby sposób.
Kolejne kilka stron poświęcono na przegląd sprzętu – Paweł Leszek przetestował serwer Optimus Nserver VE230 G2 oraz rackową maszynę Maxdata Platinum 2210R. Ciekawostką w przypadku tego drugiego jest fakt, że dostarczany jest z… systemem operacyjnym DR-DOS. Posiada jednak certyfikaty kompatybilności Suse i Mandrake.
Od nie tak dawna w sieci głośno jest o OpenOffice 2.0, którego wersje wstępne są już dostępne do ściągnięcia. Autor tekstu podsumowuje najważniejsze zmiany w każdym z głównych modułów OOo oraz opisuje nowy moduł, Base, który ułatwi życie użytkownikom chcącym korzystać z bazy danych, a mającym problemy z – dość skomplikowanym dotychczas – połączeniem OOo z bazą typu MySQL czy Postgres.
Poza pakietem biurowym, w firmach przydaje się system zarządzania obsługą zgłoszeń – temu tematowi poświęcono kolejny artykuł będący przeglądem kilku programów przydatnych na np infoliniach. Niestety, brakuje podkreślenia, które z nich są przystosowane do polskich warunków.
Częściowym powrotem do tematyki sprzętowej jest tekst „Linux na patyku”. Krótko mówiąc, jest to opis zainstalowania Linuksa na memory-sticku, coraz popularniejszej „dyskietce USB”. Czyżby czasy noszenia mini-płytki CD z Knoppiksem w portfelu odchodził w przeszłość?
„Linux na patyku” to pierwszy tekst z działu Know-How, kolejne opisują konfigurację programu KDE Kontakt, by korzystał z kalendarza i książki adresowej przechowywanych na serwerze IMAP, tworzeniu zdjęć panoramicznych przy pomocy programu Hugin, wreszcie – Scribusowi. To już ostatni odcinek miniserii poświęcony temu narzędziu do składu tekstu, w którym autor skupia się na ostatecznemu przygotowaniu gazety do druku. Szkoda, że to już koniec serii – gorąco namawiam autorów na rozszerzenie tej serii tekstów.
Również programiści znajdą coś dla siebie – w lutowym numerze można znaleźć drugi tekst z cyklu poświęconego technikom programowania jądra, w którym autorzy skupiają się na pisaniu sterowników urządzeń. Miłośnicy języków Ruby i Perl również nie odejdą zawiedzieni – dwa kolejne teksty opisują tworzenie kodu zbierającego dane ze stron internetowych.
Inne ciekawsze artykuły, które znajdziecie w najnowszym numerze, to „Aby pasował” – tworzenie spersonalizowanych instalacji Red Hata – przydatne, kiedy chcemy stworzyć dystrybucję dostosowaną do własnych potrzeb, „Mistrz skoków w dal” – przydatne początkującym użytkownikom vima, opis Suse Linux Enterprise Server 9 SDK, opis systemu FreeBSD 5.3 („System dla każdego”), wywiad z Pawłem Hikiertem, współtwórcą Janosika… A na zakończenie – „Skarbnica wiedzy” – opis Wikipedii, wywiad ze współzałożycielem jej polskiej wersji oraz krótkie podsumowanie sposobu jej tworzenia.
To jeszcze nie koniec – jednak nawet najdokładniejsze streszczenie nie zastąpi lektury. Zainteresowanych zapraszam do kiosków – niezainteresowanych – do kolejnej recenzji za miesiąc. Koszt numeru: 18,90 zł (z okazji pierwszej rocznicy powstania LM, w sklepie internetowym magazynu można najnowszy numer nabyć z kilkuzłotową zniżką. Do numeru dołączono płytę DVD z dystrybucją Mandrake 10.1 Official.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: honey.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.