„Unix — Programowanie systemowe” jak rzadko zawiera materiał w 100% odpowiadający tytułowi. I to materiał nie byle jakiej jakości.

     Wydawca zaprezentował książkę skromną, niepozorną, acz bardzo elegancko złożoną, czytelną i bez wydzierania ostatniego grosza z kieszeni klienta. W środku sam cymes — pliki, sygnały, procesy, biblioteka I/O — wyłożony zwięźle, bez kluczenia i zagadywania czytelnika. Jeśli cenisz schludnie podany konkret, ta pozycja powinna przypaść Ci do gustu.
     Werdykt — 4, dobre wrażenie psuje infantylna okładka.
Na przeciwnym biegunie znajduje się „Oprogramowanie użytkowe w systemie Linux”. Tytuł dość niefrasobliwy (zasługa tłumaczy), bowiem lista tematów obejmuje opis narzędziowni programisty, informacje o sygnałach, procesach, plikach, itp. Całość solidnie wydana, w sztywnej oprawie, w druku spora czcionka, listingi o długości budzącej zrozumiały szacunek. Piękne entrée, nieprawdaż? Jednak jedyne, co można uczynić po zakupie, to zasiąść w fotelu i z namaszczeniem przerzucając stronice zadumać się… czemu u licha autorzy piszą tak niewyraźnie, chaotycznie, nerwowo. Treść jest co prawda formalnie poprawna, ale wygląda na to, iż wydawca siłą wydzierał tekst — z trudem można wyłowić istotne wiadomości.
     Werdykt — 2 i cena zdecydowanie przesadzona.
Info:
Unix — Programowanie systemowe, Keith Haviland, Dina Gray, Ben Salama, Wydawnictwo RM, 1999 (Addison Wesley, 1999).
Oprogramowanie użytkowe w systemie Linux, Michael K.Johnson, Erik W.Troan, WNT, 2000 (Addison Wesley, 1998).
Legenda:
1 — szkodzi zdrowiu, zalecana do obiegu wtórnego,
2 — w celach zniwelowania luzów w biblioteczce w sam raz,
3 — poprawna, ale lepiej rozejrzeć się za czymś ciekawszym,
4 — dobra rzecz, docenia się ją każdego dnia z wyjątkiem świąt,
5 — boska, można kupić i czerpać natchnienie z samej okładki.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: MACiAS.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.

Oznaczone jako → 
Share →