Uff! Udało mi się trafić na spotkanie (jak ktoś nie był na Politechnice to nigdy nie wiadomo! ;-} ). W sali 111 na Fizyce PW akurat zmieścili się w końcu wszyscy chętni — circa about 50 osób — ale warto było się nie spóźnić.

Zajęcia prowadzili po połowie Wojtek Chojnacki i Jarek Sygitowicz (Paweł Kot niestety nie dotarł ={ ). Ponad półtoragodzinny wykład dotyczył m.in. podstawowych różnic między HTML–em a XML–em (od razu podpowiem: w tym drugim trzeba zamykać tagi! =} ), zachęcał do patrzenia na XML jako strukturę drzewiastą, wreszcie okazało się, że bliskich kuzynów można skrzyżować. Taki potomek nazywa się XHTML i nawet stanowi już odrębny standard.
No dobrze, tylko co z tego ma przeciętny zjadacz Otwartego Oprogramowania? Otóż ma! Najważniejszymi polami na których XML święci obecnie tryumfy są dynamicznie budowane serwisy WWW, tworzenie wszelkiego rodzaju dokumentacji (SGML jest tu w odwrocie) oraz wymiana danych.
W czasie rozmowy między praktykami wyszło na jaw, że najlepsze narzędzia do obróbki XML napisano w Javie: cóż, nie każdy lubi ten język, ale elastyczność XML/XSLT może wynagrodzić wysiłek włożony w przekonanie się do tej platformy.
Zresztą — liczy się nie tylko elastyczność, ale i wydajność: mieliśmy na warsztacie realny przykład, bo GWIDo wyjaśniał jak zbudowany jest szkielet serwisu LinuxNews, opartego właśnie o tę technologię. Tu już trudno dyskutować: każdy, kto pamięta tempo odświezania strony głównej z (nie tak znów odległych) czasów, kiedy serwis korzystał z popularnego tandemu PHP+SQL–owej bazy danych, z pewnością zauważył radykalne przyspieszenie. Dodam, że obecnie system nie ma wiele do roboty, choć pracuje na uboższym sprzęcie!
W ten naturalny sposób doszliśmy do granic XML–a: oczywiście jako taki stanowi zapis jakichś danych, a więc praktycznie jest bazą danych (XSLT, będące jak najbardziej dokumentem tego samego typu, służy akurat jako szablon przy translacji, a więc implementuje pewien algorytm i nie bez przyczyny mówi się o nim głównie w kontekście aplikacji). Jednak czy da się w niej przechowywać wszystko, np. dane binarne? Podobno istnieje projekt, który wykorzystuje zapytania SQL na XML–u, ale czy to znaczy, że tradycyjne bazy skazane są na wymarcie?
Tu jednak wkraczamy w nieco inną tematykę, mianowicie baz danych. I bardzo dobrze się składa, bo stołeczny PLUG właśnie ten temat będzie zgłębiał na najbliższym spotkaniu.
Do zobaczenia za tydzień (może ktoś tym razem rzeczywiście przybędzie z kamerą? ;-} )!
Archiwalny news dodany przez użytkownika: kocio.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.

Share →