Kiedy pojawiły się pierwsze informacje, mówiliśmy o rewolucji. Zachwycaliśmy się niską ceną i linuksowatością. Dziś cena jest o wiele wyższa, niż zapowiadano, aplikacje są napisane niewydajnie, a palmtop współpracuje z komputerem stacjonarnym, na którym zainstalowano Outlooka. Tak, tytuł nie jest pomyłką – piszemy o Agendzie – zapowiadanej jako linuksowy Palm dla każdego.
Na łamach Linux Magazine ukazał się artykuł komentujący osiągnięcie Agenda Computing. Warto się zapoznać z tym tekstem, zwłaszcza, jeśli mieliśmy ochotę na to cacko.
Wygląda na to, że VR3 nie jest rozwiązaniem dla nikogo. Linuksowców może zrazić brak pełnej współpracy z ich OSem, windowsowców – niewielka moc, a czasami nawet mułowatość całego komputerka. Pozostaje nam czekać na obniżenie ceny YOPY’ego…
Archiwalny news dodany przez użytkownika: honey.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.