Kolejnym miesięcznikiem, który wypadł z mojej skrzynki, był Linux+ DVD, na którego okładce można zobaczyć rysowanego charakterystyczną kreską pingwinka rozbijającego młotkiem telefony. Powód – jednym z tematów numeru jest Skype, oprogramowanie do rozmów przez internet. Jak się okazało, kilka dni temu pojawił się nowy powód do rozbicia klasycznych telefonów – można sobie już wykupić „normalny” numer telefoniczny, którego wykręcenie połączy abonenta z naszym Skype.
Nie jest dla mnie wielkim zaskoczeniem zawartość płyt DVD dołączonych do numeru. Pierwsza z nich została w całości poświęcona na nową (10.2) wersję Auroksa, na drugiej znajduje się kilka dystrybucji Live, nowy OpenOffice, trochę oprogramowania sieciowego, multimedialnego itp.
Pierwsze strony numeru są, jak zwykle, poświęcone zawartości krążków, następnie tradycyjne części: aktualności związane z otwartym oprogramowaniem, linuksem oraz kilkoma dystrybucjami (Debian, Mandrakelinux – autorzy nie zwrócili uwagi na zmianę nazwy na Mandriva, Aurox i Gentoo). Zwraca uwagę prośba twórców Auroksa o pomoc w tłumaczeniu dystrybucji na kolejne języki – w tym celu na stronach projektu umieszczono interfejs do projektu Aurox Translator.
Co w części bardziej merytorycznej? Na początek – opis Xfce. Screenshooty pokazują ładne środowisko o niskich wymaganiach, myślę że warto się nim zainteresować jeśli nasz sprzęt nie spełnia minimalnych wymagań dla któregoś z „kombajnów”. W podobnej tematyce jest utrzymany tekst „KDE w kolorze jabłkowym”, który opisuje przekształcenie interfejsu KDE w przypominający rozwiązania znane z najnowszego MacOS. Chyba warto zwrócić uwagę na proponowane tu rozwiązania jeśli chcemy przekonać nowych użytkowników do używania Linuksa.
Kolejny tekst przyda się zwłaszcza osobom wykorzystującym komputer w charakterze maszyny do pisania, a opisuje oprogramowanie sprawdzające ortografię. Autor nie zapomniał również o podłączeniu kontroli pisowni do Mozilli, więc kończą się wymówki dla błędów ortograficznych w komentarzach i artykułach.
Problemem, z którym czasem się spotykam, jest brak sensownie działającego programu OCR dla Linuksa. Jego rozwiązaniem może stać się opisany w nowym numerze program GOCR, jednak – jak wynika z tekstu – jest to na razie program zbyt niedopracowany, by wykorzystywać go w codziennej pracy. Szkoda.
Jak już wcześniej wspomniałem, tematem numeru jest łączność głosowa za pośrednictwem Skype. Tu należą się gratulacje Piotrowi Wolnemu, który przygotował obszerny artykuł poświęcony konfiguracji tego oprogramowania pod Linuksem. Trzeba pamiętać, że linuksowy Skype ciągle bazuje na OSS, kiedy standardem stała się już dawno ALSA. W artykule nie pominięto też nieco dla mnie egzotycznych rozwiązań, jak wykorzystanie mikrofonu na USB, a także pokrótce opisano możliwości dawane przez podłączenie mikrofonu do komputera (w tym sterowanie głosem). Warto przeczytać.
Poza tym, jak co miesiąc, w numerze znajdziemy przegląd bardziej i mniej ciekawych programów oraz kolejny odcinek z cyklu „Sztuczki i kruczki”. Kupić, czy nie kupić – decyzję zostawiam Czytelnikom. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem w jej podjęciu. Cena numeru z DVD: 27,90 zł.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: honey.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.