Gartner o korporacyjnym Linuksie

Pod koniec marca br. firma analityczna Gartner opublikowała raport zatytułowany „Wybór strategii w dziedzinie korporacyjnego Linuksa: Novell/SUSE czy RedHat?” porównujący ofertę obecnie jedynych graczy na tym rynku.

Wart odnotowania jest już sam fakt obecności Novella w tym zestawieniu — jeszcze stosunkowo niedawno, mówiąc „korporacyjny Linux” miało się na myśli produkty RedHata. Jednak technologia SUSE w połączeniu z dotychczasowymi kanałami dystrybucji oraz infrastrukturą Novella spowodowały, że praktycznie z dnia na dzień pojawił się bardzo mocny gracz. Na szczęście dla obu firm, rynek korporacyjny jest obecnie bardzo słabo nasycony rozwiązaniami linuksowymi, dzięki czemu bez problemu może pomieścić obu konkurentów bez obaw o to, że będą sobie nawzajem przeszkadzali, a wręcz przeciwnie — dwie konkurencyjne oferty tej samej technologii na pewno wpłyną pozytywnie na jej rozpowszechnienie (klienci będą mieli świadomość, że nie są na stałe przywiązani do jednego dostawcy, jak to jest w przypadku Microsoftu).
Analitycy Gartnera nie wskazują żadnej oferty jako wyraźnie korzystniejszej, a raczej zalecają potencjalnym klientom przyjrzenie się obu pod kątem własnych wymagań. Niskopoziomowo różnice w obu technologiach są praktycznie żadne, za to przy zakupie może mieć znaczenie dodatkowe oprogramowanie dostarczane wraz z produktem. Chodzi tu głównie o systemy służące do zarządzania klastrami, wirtualizacji, monitorowania, czy też zarządzania większymi sieciami.
Raport wskazuje też niedociągnięcia. Obie firmy, choć obecne na rynku korporacyjnym od dłuższego czasu, nadal nie wykorzystują w pełni swojego potencjału. RedHat, mając silną pozycję w Ameryce Północnej, dopiero tworzy infrastrukturę w innych częściach świata (znamienna jest tu słaba obecność w Europie). Z kolei Novell, posiadający rozbudowaną ogólnoświatową sieć partnerów handlowych, nie ma jednak zbyt mocnej pozycji w USA, a potencjał drzemiący w oferowaniu klientom łatwej migracji z NetWare na Linuksa pozostaje w sporej części niewykorzystany.
Choć rynek korporacyjny jest czymś bardzo odległym z punktu widzenia większości ludzi, to nie sposób nie odczuwać satysfakcji z faktu, że Open Source coraz bardziej zaznacza swoją obecność także na nim.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: mmazur.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.