Panuje przekonanie, że programiści działający zgodnie z ideą Open Source „podglądają” rozwiązania wykreowane przez Microsoft, czego dobrym przykładem jest wypowiedź Tomasza Bochenka (dyrektor polskiego oddziału Microsoftu) dla Computerworld: „twórcy Open Source starają się skopiować to, co zrobił Microsoft, a nie na odwrót” Co z tym robią? Oczywiście wykorzystują do własnych projektów.
Ludziom się jednak pomieszało w głowach – nie wystarcza im to, co mają. Teraz użytkownicy Okienek chcą upodobnić swój system do naszego… Ale nie tylko.
W serwisie chip.pl pojawił się ciekawy artykuł, o dumnym tytule „WinOS na Twoim dysku”. Autor, Piotr Bonarski, już na wstępie zaczął się rozwodzić:
„Czerpiąc z doświadczeń użytkowników różnych systemów operacyjnych, jesteśmy w stanie znacząco rozbudować możliwości Okien. Bo powiedzcie szczerze: czy produkt Microsoftu jest doskonały?”
Nieco dalej czytamy:
„W niniejszym tekście przyjrzymy się pewnym cechom Mac OS-a i Linuksa, których brak w środowisku Windows, i spróbujemy zaimplementować podobne rozwiązania w Okienkach.”
Ciekawa lektura – pokazuje, że my, pokolenie GNU, także mamy być z czego dumni.Nie jesteśmy „bandą” przewrotnych programistów, którzy wykorzystują już dostępne rozwiązania, kopiują je, a sami nie mają nic do pokazania. Właśnie jest odwrotnie…
Tekst ten daje naprawdę dużo do myślenia.
A ja się teraz spytam – czy nie lepiej od razu „przesiąść” się na Linuksa lub MacOS X, zamiast narzekać i na siłę upodabniać ten produkt Microsoftu?
Archiwalny news dodany przez użytkownika: ptar.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.