Biały Dom zdecydował o oddaniu społeczności wolnego oprogramowania modyfikacji do Drupala, które zostały przygotowane na potrzeby serwisu internetowego amerykańskiego prezydenta. Udostępniony wszystkim kod odpowiada za:
- Skalowalność: moduły Context HTTP Headers i Akamai odpowiadają za integrację serwisu z Akamai oraz pozwalają zmieniać nagłówki poszczególnych elementów serwisu, by ustalić inny czas cache’owania dla konkretnej treści.
- Komunikacja: moduł GovDelivery do wysyłania informacji mailowych w sposób bardziej konfigurowalny niż standardowy moduł Drupala
- Dostępność (accessibility): moduł Node Embeddo zagnieżdżania różnych rodzajów treści w sobie, co na witrynie Białego Domu jest używane m.in. do poprawienia współpracy z czytnikiem dla osób niedowidzących.
Tego typu krok jest ważny, ale nie powinien dla nas być czymś szczególnym (co nie znaczy, że nie jest). W końcu cała idea wolnego oprogramowania polega na tym, że bierzemy coś udostępnionego przez kogoś innego, wykorzystujemy, a w zamian powinniśmy się podzielić wprowadzonymi przez nas usprawnieniami. Szkoda, że nie zawsze działa to idealnie – często „zapomina się” o podzieleniu się swoimi rozwiązaniami poprawiającymi otwarte projekty, nierzadko spotykamy również jawne naruszenia wolnych licencji polegające na kompletnym zamknięciu kodu w komercyjnym produkcie i zarabianiu na pogwałceniu prawa.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: honey.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.