Nadeszła wielkopomna chwila… Po kilku miesiącach przygotowań, Pingwinaria 2001 mogły się rozpocząć. Odbywająca się tym razem w Szczytnie impreza przyciągnęła blisko 150 osób związanych w ten czy inny sposób z Linuksem.

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, na terenie internatu Kolegium Nauczycielskiego można było pojawić już w czwartek. Tak też zrobiło kilkadziesiąt osób i chyba żadna z nich nie żałowała wcześniejszego pojawienia się… Po pierwsze – ze względu na ciekawą dyskusję, która miała miejsce po wykładzie Greensuna (Linux w edukacji), a której tematy niekoniecznie pokrywały się z tematem tego wystąpienia, po drugie – ze względu na możliwość integracji, z której to możliwości część uczestników chętnie skorzystała.

Drugi dzień zaczął się bardzo wcześnie, bo już o 9 rano Marcin Sochacki opowiadał o poczcie na serwerach wirtualnych. Proponowane przez niego rozwiązanie jest idealne dla providerów – połączenie exima, tpop3d oraz MySQL-a, w którym trzymane są dane dotyczące kont, zapewnia łatwość konfiguracji i duże możliwości rozbudowy.

Kilka chwil później Dawid Kuroczko przekonywał nas do zsh — shella mającego duże możliwości, ale który (według niżej podpisanego) wymaga przystosowania się… Dawida zastąpił Greensun, tym razem opowiadający o multimedialnych zastosowaniach Linuksa, a następnie propagandowe wystąpienie miałem ja. Tradycyjnie już przekonywałem słuchaczy do przyłączenia się do projektu FEDIP, a przy okazji opowiedziałem ogólnie o Linuksie i jego zastosowaniach w Embedded Devices.

Wieczorem grupa, licząca już ponad sto osób, podzieliła się na dwie mniejsze. Część słuchała wykładu Łukasza Rżanka (AKA Uded) i Pawła Limanówki z Borlanda, którzy tworzyli na żywo aplikację przy pomocy Kylix’a, a druga część wybrała zajęcia indywidualne, które trwały niekiedy nawet do wczesnych godzin rannych.

W związku z moim aktywnym uczestnictwem w ostatnim punkcie programu dnia poprzedniego, o pierwszych wykładach sobotnich dowiadywałem się od osób w nich uczetsniczących. O niesamowicie barbarzyńskiej porze, czyli gdzieś w okolicach godziny 9 rano, Stanisław Wawrykiewicz uczył TeX-a, jego zastąpił Ziemek Borowski (Monitorowanie dostępności i wydajności), a następnie na sali pojawił się Jacek Prucia z 7bulls.com, który przez kilka godzin opowiadał o projekcie Subversion, który według Jacka ma duże szanse zastąpić wysłużony CVS.

Po obiedzie pojawił się na terenie akademika Marcin Steć (IBM), który tradycyjnie opowiadał o instalacji komercyjnego oprogramowania IBM na komputerach z Linuksem. Skupiał się głównie na sztandarowych produktach z linuksowej półki swojej firmy – DB2 oraz Lotus Domino.

Za chwilę powinien rozpocząć się wykład Michała Koska oraz Eryka Schillera – młodych ludzi, którzy postanowili pozbawić wszelkich suidów większości programów linuksowych. Według nich jest to sposobem na zwiększenia bezpieczeństwa Linuksa… Opowiedzą o tym, w jaki sposób wyszukiwać w drzewie kernela kod, przez który suidy są często niezbędne, i jak go usunąć…

Po ich wykładzie odbędzie się losowanie nagród ufundowanych przez PLUG, 7thGuard.net, SuSE oraz miesięcznik LinuxPlus, a później organizowane przez kilku miłośników GPG Key Signing Party, połączone z planowanym przez niektórych Gips Signing Party… Gips należy do honeja 😉

Kolejny dzień będzie poświęcony wprowadzeniu do XML i XSLT (Paweł Kot) oraz E-commerce w wykonaniu Jarka Pałki. W związku z tym, że wykłady te odbędą się dopiero jutro, nie mogę o nich więcej napisać.

W ciągu najbliższych dni na naszych stronach pojawią się zdjęcia oraz dodatkowe materiały związane z imprezą – mam nadzieję, że przydadzą się one zarówno osobom, które nie były w stanie się pojawić w Szczytnie, jak i tym, z którymi mieliśmy okazję się tutaj spotkać…

A ja zapraszam na kolejne Pingwinaria, które prawdopodobnie odbędą się już w marcu…
Archiwalny news dodany przez użytkownika: honey.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.

Share →