Jeśli twoim głównym źródłem wiedzy o otwartych programach są google i sourceforge, ewentualnie apt-cache, może warto zapoznać się z alternatywą? W epoce „tagowania” każdej treści udostępnianej w internecie znaleźli się twórcy, którzy postanowili przygotować bazę wolnego i otwartego oprogramowania, która miałaby funkcje znane choćby z Flickra.
„Tagowalna” baza otwartego oprogramowania nosi nazwę Ohloh, dostępna jest (ach, te googlopodobne zwyczaje) w wersji beta. Pozwala na szybkie wyszukanie informacji o konkretnym programie, jeszcze szybsze odnalezienie programów podobnych do już nam znanego oraz na wyszukanie programów współpracujących ze sobą…
Na razie Ohloh skatalogował nieco ponad 3.5 tysiąca projektów – liczba ta rośnie z każdym dniem. Jeśli serwis zdobędzie odpowiednią liczbę stałych użytkowników, ma szansę stać się jednym z najlepszych źródeł informacji o wolnym oprogramowaniu…
Archiwalny news dodany przez użytkownika: honey.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.
Share →
Ostatnie komentarze
- Zaufana Trzecia Strona - MAiC proponuje polskie "Raporty o przejrzystości"
- fantomik - Backdoorów PRISM nie ma. Pełnej informacji w Transparency Reports też.
- rumcajs - Backdoorów PRISM nie ma. Pełnej informacji w Transparency Reports też.
- KMP - Permanentna inwigilacja – również w Polsce
- KMP - Permanentna inwigilacja – również w Polsce