W ostatnią sobotę miałem przyjemność pojawić się na organizowanym przez Jaworzno Linux Users Group spotkaniu nazwanym Linux4You. Spotkanie zostało zorganizowane w jednej z jaworznickich szkół podstawowych. Dokładną relację zamieszczono na stronach organizatorów, więc nie będę jej tu powtarzał, zwrócę jednak uwagę na kilka rzeczy, które pokazują, że nawet mała grupka miłośników Linuksa może wiele zdziałać.
Pierwszym (pozytywnym) zaskoczeniem był fakt, że goszcząca nas szkoła posiadała pracownię komputerową działającą pod kontrolą PLD. Jako drugi system dostępny jest MS Windows. Podobna sytuacja ma miejsce w conajmniej jeszcze jednej szkole. Linuksy znalazły się tam dzięki wzięciu pracowni pod opiekę przez JLUG – lokalni użytkownicy Linuksa nie dość, że go tam zainstalowali i dbają, żeby działał, to jeszcze zajęli się szkoleniem nauczycieli, żeby potrafili Linuksa uczyć. Oprócz tego, oczywiście, pomogli im w uporządkowaniu i odwirusowaniu „windowsowej” części pracowni.
Co to oznacza dla dzieci, które z tej pracowni będą korzystać? Przede wszystkim wiedzę, że komputer to nie tylko Windows, że nie powinno się działać schematycznie, kliknij tu i tam, lecz że warto czasem przeczytać, co się dzieje na ekranie. Uczniowie nie będą też panikować po zmianie jednego edytora tekstu na drugi – bo będą znali obsługę komputera, a nie poszczególnych programów.
Nie jest to jedyne działanie JLUGu promujące Linuksa – jego członkowie organizują również spotkania, wykłady oraz warsztaty. Podczas ostatniego spotkania potrafili zająć nie tylko starszych uczestników, którzy mogli otrzymać płytki z Knoppixem i wziąć udział w wykładach i warsztatach prezentujących podstawowe aspekty pracy z Linuksem, lecz również zajęli się najmłodszymi. Sala „gier i konkursów” była oblężona przez cały czas trwania imprezy.
Pomysł z wzięciem pod opiekę pracowni komputerowej jest ideą, z której powinny skorzystać również inne lokalne grupy użytkowników Linuksa – zyskają na tym one, bo staną się popularniejsze, zyskają ich działacze, bo zdobędą doświadczenie w pracy ze „zwykłymi użytkownikami”, wreszcie – zyskają sami uczniowie, bo kiedy wejdą w doroślejsze życie, będą sobie radzić z tą magiczną czarną skrzynką, jaką dla wielu wciąż jest komputer.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: honey.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.