Jak podaje The Register, w przyszłym tygodniu proces rosyjskiego programisty Dimitrija Skliarowa zostanie wznowiony, po tym, jak Urząd d/s Imigracji i Naturalizacji przyznał wizy Skliarowowi i Aleksowi Katalowowi, szefowi ElcomSoft, firmy, w której uprzednio pracował Dimitrij.
ElcomSoft i Skliarowa oskarżono o dostarczenie narzędzia usuwającego zabezpieczenie przed kopiowaniem książek elektronicznych (eBooks) Adobe’a. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Advanced eBook Processor był sprzedawany w Rosji, i w tym kraju był produktem legalnym.
Przypomnijmy: Dimitrijowi grozi kara 25 lat pozbawienia wolności i 250 tysięcy dolarów grzywny. Zatrzymany został podczas konferencji Defcon na podstawie ustawy o pretensjonalnej nazwie „Digital Millenium Copyright Act”, w wyniku działań firmy Adobe. Mimo że firma wycofała się z oskarżenia (z powodów 'public relations’), działania podjął Departament (nie)Sprawiedliwości.
Trochę to dziwne, bo skoro poszkodowany wycofał sprawę, to rząd chyba nie powinien uszczęśliwiać Adobe na siłę.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: marcoos.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.