Dostępne na „Bardziej Ogólnej Licencji GNU” oprogramowanie tłumaczące w czasie rzeczywistym API Microsoft Windows staje się coraz częściej kością niezgody. Początkowe niejasności w publikacji zmian w oryginalnym kodzie WINE dokonane kilka lat temu przez Corel Corp. spowodowały przejście z GPL na LGPL. Teraz Bradley Kuhn – wiceprezes Free Software Foundation stara się wymusić dopełnienie obowiązków wobec licencji przez firmę Lindows, pragnącą stworzyć tańszy odpowiednik MS Windows.

Osoby, które zapłaciły (sic!) 99$ i otrzymały beta-wersję systemu Lindows poinformowały FSF o niedopełnieniu przez Lindows Inc. warunków GPL. W odpowiedzi na zarzuty, Michael Robertson – prezes Lindows Inc odpowiedział, że „…Lindows jest obecnie w stadium testów – kiedy gotowa będzie jego ostateczna wersja, wszystkie części podlegające GPL będą rozpowszechniane z uwzględnieniem zasad tejże licencji.” Zastanawiające jest oczywiście, czy otwarta społeczność będzie mogła skorzystać na pracy Lindows Inc, czy będą one dostępne tylko dla osób, które zakupią komercyjną wersję systemu.

Również znany zespół CodeWeavers tworzy programy oparte na Wine. Dzieki ich pakietowi „CrossOver Office” można zainstalować i uruchomić pakiet Microsoft Office pod Linux’em.

Wokół Wine’a kręci się rownież inna firma TransGaming, autor pakietu Wine-X, który w założeniach ma być pełnym emulatorem DirectX’a. Za darmo dostępne są jedynie źródła (a dokładnie repozytorium CVS na Sourceforge’u) – pakiety binarne dostępne są za niewielką (jak na USA) opłatą

Czy doprowadzi to niedługo do takiej sytuacji, że platforma MS Windows stanie się zbędna? Warto przypomnieć o problemach, jakie Corel Inc. miało z interfejsem PhotoPainta uruchamianego pod Wine na Linuksie. Sprawy nie ułatwia na pewno zamknięty kod oraz niepełna dokumentacja API. Ponadto Microsoft, wprowadzając zmiany w ostatnich licencjach wyraźnie nie pozwala na uruchamianie nowego Microsoft Office na innym systemie operacyjnym, niż Windows.

Obiecująco wygląda w tym świetle raport miesięcznika Computerworld „Czy Linux jest przygotowany na biurko?”

Uzyskanie pełnej zgodności aplikacyjnej może nie być możliwe, ale jeżeli jest, zamknięte technologie i przepychanki wokół publikacji kodu źródłowego z całą pewnością nie przysłużą się realizacji tego celu.

Z autorem można skontaktować pod adresem grok(at)tnt.pl.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: Jarosław Zachwieja.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.

Oznaczone jako → 
Share →