Czy jesteśmy ograniczani?

Czy wciąż mamy Indeks Ksiąg Zakazanych? A może w tej chwili działa podobna instytucja, tym razem w internecie? Czy na świecie dąży się do powstrzymania przepływu informacji, aby utrzymać pewnego rodzaju stats quo? Czym tak naprawdę jest próba ochrony własności intelektualnej?

Kravietz podesłał nam link do eseju, który zaczyna się stwierdzeniem, że duże instytucje walczą technologią i prawem próbując rozszerzyć ochronę praw autorskich, wszystko w celu utrzymania kontroli nad przepływem informacji. Jego autor zwraca uwagę na kodowanie płyt, co ma uniemożliwić ich wprowadzenie do nielegalnego obiegu poprzez konwersję do mp3, całość oczywiście ze stratą dla słuchacza, gdyż obniża się jakość dzwięku. Pojawiają się pomysły stworzenia systemów, które umożliwiłyby kontrolę informacji w internecie. Polecam lekturę, gdyż może ona otworzyć oczy tym, którzy ciągle wierzą w patenty i ochronę informacji…
Archiwalny news dodany przez użytkownika: honey.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.