Najtańszą metodą wejścia w posiadanie całkowicie legalnego oprogramowania jest zainstalowanie Linuksa – tak zaczyna się artykuł w piątkowej Rzeczpospolitej. Artykuł ciekawy, bo poświęcony oprogramowaniu wykorzystywanemu przez małe i większe firmy. Warto się mu przyjrzeć w dobie ciągłych kontroli BSA – znajduje się w nim lista rzeczy, na które warto zwrócić uwagę, typowy zestaw oprogramowania w małej, średniej i dużej firmie, wreszcie porównanie cen oprogramowania komercyjnego i bezpłatnego.
Autorka nie ustrzegła się niestety przed błędem zrównania bezpłatnego z wolnym i płatnego z zamkniętym, wolne oprogramowanie jest określone też słowem „freeware”, jednak ogólna wymowa tekstu jest pozytywna. Warto zwłaszcza podkreślić istnienie akapitu mówiącego, że w naszym kraju istnieje pomoc techniczna dla użytkowników Linuksa – jest to „szczegół” do niedawna pomijany przez wielu dziennikarzy.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: honey.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.