W walce o Uniksa udział biorą również inni gracze, niż IBM i SCO. Jakiś czas temu The Open Group, właściciel praw do nazwy Unix, pozwała Apple za używanie nazy Unix w kontekście systemu Mac OS X. Chodzi o podkreslanie, że nowy system Apple’a ma uniksowe korzenie.
Apple uważa pozew za bezpodstawny – według nich, nazwa Unix stała się zwykłym słowem. Co za tym idzie, poprosili sąd o unieważnienie praw własności The Open Group do marki Unix.
Tymczasem Linus Torvalds, twórca Linuksa, skarży się że SCO nie pozwala mu zobaczyć spornego kodu bez podpisywania NDA. Podpisanie przez niego tego dokumentu praktycznie odcięłoby go od możliwości rozwijania swojego systemu. SCO twierdzi, że nie może pokazać fragmentów swojego kodu osobie, która nie zobowiąże się przestrzegać dość dużych ograniczeń. Swoją drogą to ciekawe, skoro ten sam kod jest w Linuksie, to w końcu Linus i tak już go widział…
Ofiarą walki SCO ze światem mogą paść również użytkownicy AIXa, produkowanej przez IBM wersji Uniksa. SCO zapowiedział, że jeśli do końca tygodnia IBM nie spełni ich żądań, licencja na Uniksa udzielona IBMowi zostanie cofnięta. Duży Niebieski twierdzi jednak, że nie można mu odebrać licencji i problem nie istnieje.
Z naszego krajowego podwórka – dostaliśy informację, że mija termin ultimatum udzielonego przez CYBER Service i IT Zone firmie SCO. Polacy czekają teraz na pocztowe potwierdzenie dostarczenia ultimatum do SCO i wnoszą sprawę do sądu.
Niecierpliwie czekamy na wyniki sądowych przepychanek wokół Linuksa i Uniksa. Być może ten rok okaże się końcem wielkich marek, szkoda tylko, że przy okazji próbuje się zniszczyć wiarygodność dzieła tysięcy programistów z całego świata…
Archiwalny news dodany przez użytkownika: honey.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.