Niemiecki parlament wciąż rozważa wprowadzenie Linuksa na miejsce MS Windows w biurach Bundestagu. Jak podał serwis IDG, decyzja o ewentualnej migracji powinna zapaść pod koniec tego bądz na początku przyszłego roku. Jest to spowodowane tym, że zbliża się termin płatności za serwis Windowsów, a żeby dalej z niego korzystać, trzeba by kupić nowe wersje tego systemu operacyjnego. Innym niemniej ważnym powodem są kwestie bezpieczeństwa – zwłaszcza w dobie powszechnego strachu przed terroryzmem.
W Bundestagu pracuje ponad 5000 komputerów, tak więc przejście na Linuksa oznacza oszczędności około 16 mln dolarów (przy każdej zmianie systemu!). Pomyśleć, że my to mamy już dawno za sobą…
Archiwalny news dodany przez użytkownika: honey.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.