Tak jak przewidywano, wykradzenie części kodu Widows zaowocowało daleko idącymi odkryciami. Nie tylko w bezpieczeństwie. Kod okienek wzięli pod lupę również specjaliści pracujący zwykle przy badaniu zarzutów SCO. Jak się okazało, spore fragmenty stosu sieciowego oraz modułów odpowiedzialnych za systemy plików pochodzi z kodu kernela Linuksa.
  „Konsekwencje są oczywiste” – twierdzi Richard Stallman, twórca chroniącej  Linuksa licencji GNU GPL – „w ciągu najbliższych tygodni nasz największy  konkurent zostanie sądownie zmuszony do upowszechnienia całego kodu swojego  systemu operacyjnego”. Zgadza się z nim Linus Torvalds, nadzorujący  powstawanie kernela.
Jest to kolejny cios w producenta z Redmount, który niedawno został  zmuszony do zapłacenia olbrzymiej kary na rzecz UE.  
  Jest to jednocześnie olbrzymi przewrót na rynku informatycznym – otwarcie  kodu najpopularniejszego systemu operacyjnego pociągnie za sobą lawinę  skutków. Najpowszechniejszym będzie gwałtowna zmiana polityki zarabiania  firm programistycznych, które będą musiały podążyć za przykładem producenta  okienek. Prawdopodobnie Apple poczuje się zmuszone do otwarcia również  swojego systemu. Oznacza to, że wkrótce całe oprogramowanie może być  dostępne wraz z kodem źródłowym, a płacić będziemy jedynie za jego  wdrażanie i wsparcie techniczne.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: honey.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.




