SUSE i IBM ogłosili dziś, że otrzymali certyfikat bezpieczeństwa  CAPP/EAL3+ dla dystrybucji Enterprise Server 8 działającej  na maszynach IBMa. Przypomnijmy, że w sierpniu zeszłego roku,  w rękach SUSE i IBMa znalazł się certyfikat EAL2+, pierwszy tego  typu certyfikat bezpieczeństwa przyznany Linuksowi. Na najbliższe  miesiące zapowiadane jest również przyznanie należącej do Novella  dystrybucji Linuksa certyfikatu amerykańskiego departamentu obrony,  COE (Common Operating Environment).
Dzięki tym certyfikatom, droga SUSE do zastosowań dotychczas zamkniętych  dla Linuksa stoi otworem. Jest to jednocześnie „papierowy” dowód na to,  że Linux – oprogramowanie tworzone otwartymi metodami – jest bezpieczny,  a uwolnienie kodu wcale nie oznacza, jak twierdzą niektórzy nasi   politycy, otwarcia systemów dla wszelkiej maści włamywaczy.  
  Przy okazji dowiedzieliśmy się, że Novell przyłączy się do Eclipse, inicjatywy o której  pisaliśmy jakiś czas temu. Miło  widzieć, jak niegdyś obecna wszędzie firma, częściowo wyparta  przez systemy uniksowe, wraca na rynek nie walcząc z konkurentem,  a przyłączając się do niego. Szkoda, że SCO nie wybrało podobnej drogi.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: honey.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.




