O dystrybucji Knoppix niemieckiego inżyniera Knoppera słyszała chyba większość czytelników odwiedzających 7thGuard. Coraz częściej słychać było też pytania, w jaki sposób zainstalować Knoppiksa na dysku twardym. Informacje na ten temat na stronie Knoppiksa były bardzo zdawkowe, ale dzięki artykułowi w niemieckim magazynie c’t udało mi się w stosunkowo nieskomplikowany uwieńczyć powodzeniem to przedsięwzięcie. Zapraszam do lektury relacji z przebiegu instalacji…

CO TO JEST KNOPPIX

Knoppix jest dystrybucją, która daje się wystartować bezpośrednio z napędu CD-ROM, rozpoznaje automatycznie większość kart graficznych i dźwiękowych, urządzeń SCSI i USB oraz inne urządzenia peryferyjne. Nie jest potrzebna instalacja na dysku twardym. Pozwala to na przetestowanie Linuksa na własnym komputerze bez ingerencji w istniejącą konfigurację. Jako minimalne wymagania sprzętowe podano napęd CD-ROM, z którego można wystartować system, procesor x486, 16 MB pamięci w trybie tekstowym oraz 96 MB pamięci RAM w trybie graficznym.

Knoppix cieszy się w strefie niemieckojęzycznej rosnącą popularnością, m.in. dzięki (niestety już zakończonej) akcji darmowego rozsyłania tej dystrybucji przez niemieckie MSW, oraz dołączaniu jej jako dodatku do popularnych czasopism komputerowych, n.p. do CT. Knoppix zaczyna też pojawiać w handlu jako darmowy dodatek do komputerów bez zainstalowanego systemu operacyjnego.

Po wystartowaniu Knoppiksa z napędu CD-ROM byłem zdumiony i oczarowany łatwością, z jaką Knoppix poradził sobie ze wszystkimi meandrami mojego sprzętu. Instalowałem Linux już nieraz, ale jeszcze mi się nie zdarzyło, abym w 5 minut po włożeniu płytki do napędu miał przed sobą gotowy do pracy system. Zapragnąłem mieć Knoppiksa na dysku twardym na stałe…

SYTUACJA WYJŚCIOWA

Na moim komputerze zainstalowane były trzy systemy operacyjne: kupiony z komputerem Windows 98 na pierwszym twardym dysku, SuSE Linux 7.3 i Mandrake Linux 9.0 na dwóch oddzielnych partycjach drugiego dysku twardego. Wyboru systemu do wystartowania dokonywało się za pomocą menedżera bootowania LILO, który zainstalowany jest w MBR pierwszego dysku twardego. Knoppix miał wejść na miejsce zbędnego już Windows – junior został przekupiony na święta konsolą do gier i tym samym odpadł ostatni powód, aby marnować miejsce na dysku twardym na relikty przeszłości.

W numerze 5/2003 czasopisma c’t znalazłem artykuł opisujący instalację na dysku twardym Knoppiksa, który był dołączony wcześniejszego numeru tej gazety. Utworzyłem dyskietki startowe – życie nauczyło mnie, że o tym nie wolno zapominać – dla działających już SuSE i Mandrake’a i zabrałem się do dzieła.

INSTALACJA

Knoppix na CD zawiera już odpowiedni skrypt insalacyjny o nazwie knx-hdinstall w katalogu /usr/local/bin. Nowsze wersje tego skryptu oferują wybór różnych systemów plików (ext3, ReiserFS, xfs) i w tym przypadku wystarczy wywołać skrypt instalacyjny rozkazem:

   sudo /usr/local/bin/knx-hdinstall

Na wersji 3.1 Knoppiksa rozsyłanej przez niemieckie MSW w grudniu 2002 roku znajdowała się jeszcze stara wersja tego skryptu, która w trakcie instalacji bez pytania tworzyła system plików ext2, niezależnie od tego, czy dysk był już odpowiednio sformatowany czy nie. Jest na to prosta rada: należy ściągnąć z internetu aktualną wesję tego skryptu – w moim przypadku był to plik knoppix-hdinstall_0.37-1.tar.gz dostępny pod adresem http://www.knopper.net/download/knoppix/. Po skopiowaniu pakietu z dyskietki do katalogu domowego użytkownika knoppix (po wystartowaniu Knoppiksa z CD-ROMu katalog tego standardowego użytkownika jest tworzony pamięci roboczej) i rozpakowaniu go, wystartowałem z konsoli skrypt instalacyjny:

   sudo /home/knoppix/knoppix-hdinstall-0.37/knx-hdinstall

Skrypt startuje (po niemiecku) program cfdisk, w którym tworzę dwie partycje: hda1 (opis po niemiecku: Name=hda1, Flags=boot, Part.Typ=Primäre, Dateisystemtyp=Linux) oraz hda2 (ca. 2 razy wielkość pamięci roboczej) (opis po niemiecku: Name=hda2, Part.Typ=Primäre, Dateisystemtyp=Linux swap) i wybieram opcję „Ende”. Ukazują się okna dialogowe, w których potwierdzam wybór hda2 na partycję swap oraz wybór hda1 na partycję root. Następnie pokazuje się okienko dialogowe, w którym można wybrać system plików – wybieram ReiserFS . Skrypt instalacyjny informatuje mnie, że formatuje dysk twardy, a następnie, że kopiuje zawartość CD-ROMu i że może to potrwać od 10 do 40 minut. Mówię: „Farewell blue screen” i idę zrobić sobie herbatę.

Po herbacie (po herbacie jest też dla systemu Windows w moim domu) zastaję Knoppix skopiowany na dysk twardy. Muszę jeszcze odpowiedzieć skryptowi instalacyjnemu na parę pytań: czy chcę uruchomić serwer mailowy Smail (nie), czy chcę uruchomić serwer ssh (nie), czy będę potrzebował Sambę (nie), czy chcę mieć login tekstowy czy graficzny (graficzny). Jeśli skrypt instalacyjny wykryje kartę sieciową, trzeba również wybrać DHCP albo „Manuell”, gdzie trzeba będzie ręcznie wklepać odpowiednie ustawienia karty. Następnie zostaję zapytany o hasła dla superusera „root” i zwykłego użytkownika „knoppix”, które należy wpisać w konsoli, z której wystartowałem skrypt instalacyjny. Na koniec skrypt instalacyjny pyta mnie, czy zainstalować LILO w MBR – odpowiadam „Tak”, w końcu mam dyskietki startowe dla SuSE i Mandrake’a. Ostatni krok to pytanie, czy stworzyć dyskietkę startową (TAK!) i Knoppix jest zainstalowany.

KONFIGURACJA SYSTEMU DLA WIELU UŻYTKOWNIKÓW

Po ponownym wystartowaniu komputera i zalogowaniu się jako „knoppix” kieruję się zaleceniami z czasopisma c’t. Zanim możliwe będzie dołączenie nowych użytkowników, koniecznych jest parę korekt. Każdy nowy użytkownik otrzymuje komplet plików konfiguracyjnych, które kopiowane są z katalogu /etc/skel do jego katalogu domowego. Odbywa się to automatycznie w momencie tworzenia nowego konta użytkownika. W Knoppiksie jednak w wielu z tych plików jako katalog domowy wpisany jest „na sztywno” katalog /home/knoppix. Dlatego konieczne są następujące kroki (wykonać jako root):

  • Z katalogu /etc/skel usunąć katalogi: .mozilla, .office, .netscape, .netscape6, .nessus.keys, .nessusrc, .sversionrc
  • Zmienić właściciela /etc/skel na roota:
       chown -R root:root /etc/skel/* /etc/skel/.*
  • Po utworzeniu konta użytkownika np. maciej (np. programem kuser) należy w konsoli jako root wykonać następne polecenia (ostatnie w jednym wierszu):
       su - maciej
       cd
       for f in `find . -type f -exec grep -l 
    /home/maciej {} ;` ; do sed -e
    's//home/knoppix//home/maciej/g' $f > x; mv -f x $f;
    done

Czynności te należy powtórzyć dla każdego nowo tworzonego konta użytkownika.

INTEGRACJA Z RESZTĄ KOMPUTERA

System zainstalowany na twardym dysku po wgraniu Knoppiksa to Debian GNU/Linux unstable (codename sid) wzbogacony o dodatki inżyniera Knoppera. Jeśli ktoś lubi, może sobie w tym momencie dopasować język do swoich wymagań (np. przestawić KDE na polski). Mnie interesują w tej chwili dwie rzeczy: plik /etc/fstab i menedżer bootowania LILO.

Skrypt instalacyjny Knoppiksa rozpoznaje w momencie instalacji inne dyski twarde i dopisuje ich partycje do pliku /etc/fstab, ale zaopatruje je w znak komentarza. Aby umożliwić wmontowywanie tych partycji przez użytkowników, należy usunąć w pliku fstab znak komentarza # przed odpowiednimi wierszami. U mnie plik fstab wygląda teraz tak:

    # /etc/fstab: filesystem table.  #  # filesystem  mou
ntpoint  type  options  dump  pass  /dev/hda1  /  reiserfs  defaults  0  1  /dev/hda2
none  swap  sw  0  0  proc  /proc  proc  defaults  0  0  /dev/fd0  /floppy  vfat  defaults,user,noauto,showexec,umask=022  0  0  /dev/cdrom  /cdrom  iso9660  defaults,ro,user,noexec,noauto  0  0  # partitions found by Knoppix  #/dev/hda1 /mnt/hda1 auto noauto,user,exec 0 0  #/dev/hdb1 /mnt/hdb1 auto noauto,user,exec 0 0  /dev/hdb3 /mnt/hdb3 auto noauto,user,exec 0 0  /dev/hdb6 /mnt/hdb6 auto noauto,user,exec 0 0    

Następny punkt to takie dopasowanie LILO, aby możliwy był nie tylko start Knoppiksa, ale też SuSE i Mandrake’a. W tym celu najpierw jako root wmontowuję partycje z oboma dystrybucjami:

     mount  /dev/hdb3   /mnt/hdb3     mount  /dev/hdb6   /mnt/hdb6  

Następnie (jako root) edytuję plik /etc/lilo.conf, który u mnie wygląda teraz tak:

  boot=/dev/hda  vga=791  default=mandrake  prompt  timeout=50  append = "hda=scsi hdb=scsi hdc=scsi hdd=scsi hde=scsi hdf=scsi hdg=scsi hdh=scsi apm=power-off nomce"    image=/boot/vmlinuz-2.4.19-xfs          label=knoppix          root=/dev/hda1          read-only          initrd=/boot/initrd.gz    ## A Windows installation, example for partition 1 on first IDE harddisk  ## Temu panu juz podziekujemy  # other=/dev/hda1  #       label=dos  #       optional  #       table=/dev/hda    image=/mnt/hdb3/boot/vmlinuz          label=mandrake          root=/dev/hdb3          initrd=/mnt/hdb3/boot/initrd.img          append="quiet devfs=mount hdc=ide-scsi"          vga=788          read-only  image=/mnt/hdb3/boot/vmlinuz          label=mdk-nonfb          root=/dev/hdb3          initrd=/mnt/hdb3/boot/initrd.img          append="devfs=mount hdc=ide-scsi"          read-only  image=/mnt/hdb3/boot/vmlinuz          label=mdk-failsafe          root=/dev/hdb3          initrd=/mnt/hdb3/boot/initrd.img          append="failsafe devfs=nomount hdc=ide-scsi"          read-only  other=/dev/fd0          label=floppy          unsafe  image=/mnt/hdb1/vmlinuz          label=SuSE_Linux          root=/dev/hdb6          initrd=/mnt/hdb1/initrd          append="BOOT_FILE=/boot/vmlinuz.suse hdc=ide-scsi"          read-only  

Następnie ładuję nowe ustawienia LILO do MBR (jako root) poleceniem:

     lilo  

Po ponownym wystartowaniu systemu mogę już wybierać pomiędzy różnymi dystrybucjami. Dyskietki startowe tym razem nie były konieczne. Reszta jest Debianem…
Źródła:

Archiwalny news dodany przez użytkownika: kurt.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.

Oznaczone jako → 
Share →