Jest ciekawie

Godzinę temu we wrocławskim oddziale zamiejscowym Naczelnego Sądu Administracyjnego zakończyła się kolejna odsłona znanej większości z nas sprawy sądowej, w której Sergiusz Pawłowicz usiłuje nakłonić wrocławski oddział ZUS-u do udostępnienia światu specyfikacji Płatnika – Przekazu elektronicznego. Podobnie jak ostatnio, sprawa została uchylona z powodów formalnych – ale wydaje się, że idzie ku lepszemu.

Otóż okazało się, że pismo od ZUS-u z dnia 19.08.2002 zawiera błąd – z-ca dyrektora ZUS-u stwierdziła w nim, że od decyzji przysługuje Sergiuszowi zaskarżenie do NSA. Tymczasem okazuje się – na co zwróciła dziś uwagę pani Sędzia prowadząca sprawę – że Sergiuszowi przysługują jeszcze środki prawne w postaci odwołania się od decyzji ZUS-u. Dopiero po ich wyczerpaniu można skierować sprawę do NSA.
Prawnik reprezentujący dziś (w czynie społecznym) Sergiusza, Pan Artur Kmieciak z Łodzi, określił to jako „powrót sprawy do ZUS-u” i zapowiedział rychłą kontynuację postępowania. Poza tym łatwo było zauważyć miażdżącą przewagę merytoryczną wypowiedzi „naszej” strony nad wystąpieniem radcy prawnego reprezentującego ZUS, który ograniczył się w zasadzie do stwierdzenia, iż „ZUS nie udostępni danych, bo ich nie ma”.
Dzisiejsza rozprawa cieszyła się o wiele większym zainteresowaniem, niż poprzednia. Pojawiło się na niej około 20 osób, w tym przedstawiciele prasy. Bądźmy więc dobrej myśli i wspierajmy Sergiusza jak kto może – wygląda bowiem na to, że jest szansa na wygraną.
Szczegółowe informacje na temat całej sprawy można znaleźć na stronie Sergiusza. Wybaczcie, jeśli coś pokręciłem w opisie samej sprawy, ale prawo to dla laika bardzo zawikłana dziedzina ;^).
Archiwalny news dodany przez użytkownika: grzesiek.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.