Eksploruj, odkrywaj, buduj, podbijaj… Takie motto przyświeca wypuszczonemu przez Loki Software zestawowi Alpha Centauri Planetary Pack. Jeśli pokochaliście Dune II (a jest to bardzo możliwe, co miałem okazję zaobserwować na ostatnich Pingwinariach), Alpha Centauri nie powinna zawieść waszych oczekiwań.
Instalacja – podobnie jak w przypadku wszystkich gier Loki, które miałem w rękach – sprowadza się do uruchomieniajednego prostego skryptu shellowego i odpowiedzi na proste pytania – ścieżki docelowe, dodatkowe komponenty itp. Tradycyjnie również wystarcza ciągłe naciskanie klawisza Enter, co spowoduje zainstalowanie wersji wymagającej korzystania z CD podczas dalszej gry.
Wymagania sprzętowe również nie są duże – wystarczy 32 megabajty pamięci RAM, 30-200 megabajtów na dysku twardym i kernel 2.2. Grę zainstalowałem na sprzęcie nieznacznie tylko przewyższającym tę konfigurację i nie miałem żadnych problemów z wydajnością. Ewentualne spowolnienia widać tylko przy odtwarzaniu przerywników filmowych jeśli posiadamy powolny napęd CD, a zrezygnowaliśmy z przegrania animacji na dysk.
Po uruchomieniu mamy wybór – uruchomić Alpha Centauri, czy też skorzystać z Alien Crossfire – nowszej produkcji, która daje graczowi nieco większe możliwości od pierwowzoru. Oczywiście, obie wersje mieszczą się na jednej płytce dostarczanej w pudełku od płyty DVD.
Kolejne wybory są już trudniejsze, ale wszyscy miłośnicy Cywilizacji, Settlersów i Dune II zapewnie poczują się jak ryby w wodzie. W pierwszej chwili mamy do dyspozycji jedną bazę kosmiczną, w której budujemy zaczątki naszej cywilizacji. Możemy budować żołnierzy, pojazdy badawcze, zaczątki nowych baz… Po kilku latach gry napotkamy obce cywilizacje, które jednocześnie kolonizują tę samą planetę. Prawdopodobnie początkowo będą próbowały na was wymusić haracz, jednak macie również szansę toczyć wojnę lub zawrzeć korzystne umowy handlowe. Jeśli nie bawi was ciągła gra z komputerem, macie możliwość gry w sieci. Tu pojawia się ciekawa i nieznana mi wcześniej możliwość – oprócz normalnego, tekstowego chatu, da się porozumiewać z innymi graczami za pomocą głosu.
Grze towarzyszy pełna dokumentacja w postaci gotowych do wydruku plików PDF. Jeśli chodzi o grywalność – nie będę nic pisał, ale ci, z którymi spotykam się na codzień, zapewnie mogą coś powiedzieć o moim niewyspaniu 😉
Archiwalny news dodany przez użytkownika: honey.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.