Prawie dwa miesiące temu pisaliśmy o firmie SCO Group, która w nieoficjalnym dokumencie rozważała wprowadzenie opłat za tzw. „licencję Systemu V”. Pod tym terminem krył się zbiór patentów, które miały należeć do SCO, a jednocześnie być łamane przez producentów dystrybucji Linuksa. Wówczas stanowisko prezesa SCO brzmiało: Nie zamierzamy brać na cel innych dystrybucji Linuksa, bo byłoby to samobójstwo dla SCO. Dzisiejsze wydarzenia najlepiej chyba opisuje komentarz Bruce’a Perensa: SCO jest złodziejem, który przystawia sobie samemu pistolet do głowy i mówi: „Dawaj kasę, albo się zastrzelę”.
SCO Group pozwała IBM do sądu w Salt Lake City żądając od tej firmy nie mniej niż milarda dolarów odszkodowania za łamanie praw patentowych i własności intelektualnej SCO, naruszenie tajemnicy handlowej i nieuczciwą konkurencję. IBM poczynił wysiłki by zniszczyć ekonomiczną wartość Uniksa w ogólności, a Uniksa na platformie Intel w szczególności, wzmacniając własny biznes usług związanych z systemem GNU/Linux. Pozew złożył wspomniany przez nas poprzednio prawnik David Boies.
„Wielki Niebieski” miał złamać tzw. Non-Disclosure Agreement, pozwalając programistom zaangażowanym w prace nad kodem źródłowym systemu UNIX (i AIX) pracować przy Linuksie. Steve Mills, wiceprezes IBM, powiedział CNET News: Nie złamaliśmy żadnych praw do własności intelektualnej Uniksa.. Darl McBride, prezes SCO, stwierdził: Sprawy tej nie prowadzimy przeciwko społeczności linuksowej. Sami przecież uczestniczymy w UnitedLinux, część naszego biznesu opiera się też o Linuksa. Chodzi tylko o to, że IBM złamał umowy. Oni mogą oddać społeczności open source cokolwiek, choćby Websphere czy Informiksa, ale kiedy upubliczniają nasz własny kod (w oryginale „proprietary code”) bez naszej zgody, to jest to problem dużego kalibru. Celem, dla jakiego IBM miałby to zrobić, według SCO jest fakt, że bez usprawnień wziętych z ich „własności intelektualnej” Linux nie mógłby osiągnąć aktualnego poziomu rozwoju i dogonić komercyjnych Uniksów w kwestii wydajności.
Wiceprezes SCO, Chris Sonntag, dodał: Kiedy ci sami pracownicy IBM, którzy pracowali nad Systemem V oraz nad AIX, zajęli się Linuksem, z całą pewnością efektywnie stosowalni nasze metody i pomysły, nawet jeżeli w Linuksie nie ma ani jednej linii kodu z naszych produktów. Jak na razie, SCO nie pozwało innych firm związanych z wolnym oprogramowaniem, takich jak RedHat, ale Sonntag nie wykluczył tej możliwości. Jest to prawdopodobne w tym sensie, że IBM podczas pracy nad Linuksem współpracował i współpracuje z RedHatem. Wypowiedź McBride’a i wypowiedź Sonntaga różnią się w tym punkcie. Pierwszy mówi, że nie robią tego przeciw społeczności, drugi nie wyklucza pozwania producenta najpopularniejszej dystrybucji…
Czego tym razem chce SCO? Pomysł opłat od każdej dystrybucji upadł szybko. Bruce Perens sugeruje, że SCO po prostu chce być wykupione. To jest strategia wyjścia z rynku dla ich inwestora, Canopy Group. IBM może ich kupić, żeby ich po prostu uciszyć. Może ich kupić Microsoft, żeby wzmożyć swoją kampanię FUDów przeciwko Linuksowi. Gdyby w ręce Microsoftu dostały się patenty na Uniksa, choćby o dosyć kontrowersyjnym uzasadnieniu ich posiadania, byłaby to wygrana przez Redmond bitwa w wojnie z wolnym oprogramowaniem. Perens: Menedżerowie Canopy Group postanowili rozegrać tę sprawę między IBM i Microsoftem, żeby podnieść swą cenę.. Teoria Perensa, że są to agonalne drgawki SCO ma sens o tyle, że musi zastanawiać fakt, że dopiero teraz SCO pozwało IBM. Przecież nikt nie pracował nad Linuksem „w tajemnicy”, a SCO samo korzystało z tego kodu w swojej dystrybucji SCO OpenLinux (dawniej „Caldera OpenLinux”). Dlaczego więc dopiero teraz Caldera/SCO zamierza się procesować?
Eric S. Raymond poprosił społeczność o okazanie wsparcia firmie IBM. IBM potrzebuje naszego wsparcia i zasługuje na nie. Mówię to nie dlatego, że są oni naszym wielkim sojusznikiem (chociaż są), ale dlatego, że to co robi SCO jest nieetyczne i prawnie wątpliwe. Serwis PCLinuxOnline ogłosił oficjalny bojkot SCO i jego produktów.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: marcoos.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.