Jean-Phillipe Courtois, szef europejskiego przedstawicielstwa firmy Billa Gatesa powiedział, że „Używanie Linuksa jest znacznie droższe niż Windows. (…) Argumenty, że Linux jest darmowy i dzięki temu stanowi dobrą alternatywę dla rządów i organizacji, chcących ograniczyć swe wydatki, są błędne”.
Courtois stwierdził ponadto, że Microsoft sprawdził całkowite koszty posiadania (total cost of ownership, TCO) w dwunastu organizacjach spośród szerokiego zakresu sektorów biznesowych i „w 95% TCO były niższe na platformie Windows”.
Opłaty licencyjne wg niego stanowią tylko ok. 5% kosztów wynikających z zastosowania danego systemu operacyjnego, a firmy i organizacje wybierające Microsoft mogą łatwiej integrować się zarówno wewnętrznie jak i z zewnętrznymi partnerami biznesowymi.
Więcej informacji znajdziecie na stronie vnunet.com.
O tym, jak bardzo organizacjom non-profit „opłaca się” stosowanie rozwiązań Microsoftu pisaliśmy już tutaj. O przechodzeniu instytucji państwowych na systemy oparte o wolne oprogramowanie pisaliśmy także tu, tu i tu. Czyli co innego zdaje się mówić Microsoft, a co innego wynika z codziennych informacji. Koszty były wg zleconych przez Microsoft badań w 95% przypadków niższe dla Windows? Byłoby chyba lepiej, gdyby taki sondaż przeprowadziła niezależna organizacja. Wyniki zleconych badań prawie zawsze wykazują rację zleceniodawcy.
Chociaż, skoro Microsoft przypuszcza ostatnio taki szeroki atak na open-source, może znaczyć to co innego – że bardzo obawia się siły wolnego oprogramowania?
Archiwalny news dodany przez użytkownika: marcoos.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.