Richard Stallman ostrzega, że niemal tak samo poważnym skutkiem ataku na Stany jak śmierć kilku tysięcy osób może być przyzwolenie władz tego kraju na naruszanie prywatności jego obywateli. Chodzi o możliwość węszenia przez służby bezpieczeństwa w e-mailach, podsłuchiwania rozmów telefonicznych i komputerowego przetwarzania obrazów z publicznie umieszczonych kamer (rozpoznawanie twarzy). Stallman zaniepokojony jest głównie tym, że środki tego typu będzie można przedsięwziąć profilaktycznie (a więc praktycznie w dowolnych okolicznościach) oraz że technologie węszenia będą stosowane bez względu na ich faktyczną przydatność.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: Adam Podstawczyński.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.

Oznaczone jako → 
Share →