„Na początku był «Matrix»” — dla jednych kino akcji, dla innych (w tym i dla mnie) metafizyczny narkotyk, który potrafi wywrócić umysł na drugą stronę. W takim dokładnie stanie odurzenia sięgnąłem po „Sztuczny mózg”.

     W zasadzie to broszurka skromnych rozmiarów, której zadaniem jest przybliżenie czytelnikowi zagadnień sztucznej inteligencji i tchnięcie optymizmu — „tak, to jest możliwe”. Autor skupia się na dość specyficznym modelu — hybrydzie sztucznej sieci neuronowej hodowanej z wykorzystaniem algorytmów genetycznym. Ale nie jest to opis zasuszonego staruszka o nudnych sesjach w laboratorium, to nie litania technicznych i niezrozumiałych drobiazgów — to porywająca swym rozmachem opowieść o podróży w świat nauki. To przepojone pasją zaproszenie do wzięcia w niej udziału, do odkrywania nieznanych krain — stawką jest stworzenie tego, o czym opowiadać odważyło się do tej pory tylko kino science-fiction — elektronicznej repliki ludzkiego mózgu.
     Każdy, kto nie lęka się odwiedzin u Alicji po drugiej stronie lustra, powinien sięgnąć po ten tytuł. Ale… ostrożnie! Ta książka może zmienić całe Twoje życie.
     Werdykt — mimo drobnych ułomności w tekście, zasłużone 5 za potęgę ducha.
A jeśli jesteście już pełni żądzy wiedzy, warto sięgnąć po pozycje, za które na Zachodzie płaci się majątek, a u nas szczęśliwie są do nabycia po rozsądnych cenach. „Algorytmy genetyczne i ich zastosowania” to pierwszorzędny przewodnik po niezbadanych lądach. W bardzo przyjemnym stylu autor przedstawia podstawy algorytmów genetycznych, historię badań i ich rozwoju (przydatne, żeby zobaczyć jak sprawdzane były niektóre hipotezy), a także zaawansowane wariacje technik A.G. (nisze, płeć, struktury diploidalne). Po lekturze można tylko żałować, iż książka zamyka się w 400 stronach, temat jest pasjonujący i daleki od wyczerpania. Jeśli myślisz o podjęciu własnych badań (nawet tylko dla samej satysfakcji), traktuj zakup tej pozycji jako konieczność.
     Werdykt — blisko doskonałości, ale niektóre przykłady są zbyt hermetyczne, co daje „tylko” 4.
Do koszyka przy zakupach dorzuć od razu „Algorytmy genetyczne + struktury danych = programy ewolucyjne” — niejako II tom A.G. Autor posługuje się oszczędniejszym językiem, zrezygnował także z przedstawienia ogólnego obrazu, ale za to w podobnej objętości zdołał zmieścić więcej gałęzi algorytmów genetycznych (jak np. programowanie genetyczne). Z jednej strony, to irytujące, gdyż miejscami omówienie tematu jest tak ascetyczne, iż nad tekstem trzeba dosłownie ślęczeć, ale z drugiej — książka starczy na dłużej. Do ciekawostek można zaliczyć rozdział poświęcony problemowi komiwojażera (TSP), który stanowi znakomitą ilustrację potęgi, jaką prezentują metody sztucznej inteligencji. Mimo, iż książce merytorycznie nie można nic zarzucić, sugeruję zachować kolejność lektury zgodnie z układem niniejszego opisu — brak lekkości przekazu może zrażać.
     Werdykt — 4, powinna być w większym stopniu zorientowana na czytelnika.
Info:
Sztuczny mózg — To już nie fantazje, Andrzej Buller, Prószyński i S-ka, 1998.
Algorytmy genetyczne i ich zastosowania, David E.Goldberg, WNT, 1998 (Addison Wesley, 1989).
Algorytmy genetyczne + struktury danych = programy ewolucyjne, Zbigniew Michalewicz, WNT, 1999 (Springer-Verlag, 1996).
Legenda:
1 — szkodzi zdrowiu, zalecana do obiegu wtórnego,
2 — w celach zniwelowania luzów w biblioteczce w sam raz,
3 — poprawna, ale lepiej rozejrzeć się za czymś ciekawszym,
4 — dobra rzecz, docenia się ją każdego dnia z wyjątkiem świąt,
5 — boska, można kupić i czerpać natchnienie z samej okładki.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: MACiAS.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.

Oznaczone jako → 
Share →