Jak podaje BBC News Komisja Europejska daje gigantowi miesiąc na ustosunkowanie się do zarzutów, po tym okresie wprowadzone zostaną sankcje adekwatne do strat poniesionych przez konkurencję i konsumentów. Biorąc pod uwagę rozmiar rynku i wielkość udziału w nim Microsoftu będą to poważne, nawet dla tak dużej firmy, sumy.

Sprawa toczyła się już cztery lata i właściwie dochodzi końca, jak mówi Rzecznik Komisji Europejskiej Tilman Leuder: „Uważamy, że jesteśmy w bardzo dobrym położeniu. Mogę powiedzieć, że nasze stanowisko jest zbyt mocne aby firma (Microsoft) mogła je zignorować. Postępowanie będzie zakończone w przeciągu kilku miesięcy, a nie jak dotychczas – lat.”
Pierwszy zarzut wobec firmy wiąże się z niedopuszczaniem konkurencyjnych produktów typu odtwarzaczy multimedialnych (i co za tym idzie usług z nimi związanymi) poprzez dołączenie do systemu własnego odtwarzacza, Komisja oczekuje od Giganta aby usunął program Windows Media Player z swojego systemu lub umieścił w nim wsparcie dla konkurencyjnych technologii takich jak Real czy QuickTime. Drugi zarzut dotyczy rynku low-endowych serwerów udostępniających kluczowe usługi dla sieci korporacyjnych. Komisja żąda od Microsoftu aby udostępnił więcej informacji konkurencji i ustandardyzował swoje produkty, aby inne rozwiązania mogły z nimi lepiej współpracować.
„Jesteśmy zdeterminowani aby zapewnić, że wynik tej sprawy zaowocuje większymi korzyściami dla konsumentów i udostępni większe pole do innowacji technologii.” powiedział Mario Monti członek Komisji Europejskiej.
Archiwalny news dodany przez użytkownika: e.
Kliknij tutaj by zobaczyć archiwalne komentarze.

Share →